AKTUALNOŚCI

Czym się kierować przy wyborze detektora płodu?

Detektor tętna płodu jest coraz bardziej popularnym urządzeniem kupowanym nie tylko przez ginekologów i położne, ale również przez przyszłe mamy. Korzystanie z niego przypomina nieco badanie KTG (kardiotokografię) wykonywane przez położną w poradni ginekologicznej. Dzięki detektorowi przyszła mama może słuchać bicia serca swojego dziecka i dokładniej monitorować ciążę w zaciszu własnego domu.

Continue reading

Pierwszy Polski respirator

Biotechnologiczna firma ZTM INNOVATIONS, wykonywująca dotychczas inspekcje sprzętu medycznego, podjęła się produkcji zaawansowanych technologicznie respiratorów. Ta skomplikowana aparatura produkowana jest w zakładach spółki m.in. w Warszawie i Poznaniu. Zaletą opracowanego sprzętu są liczne systemy kontrolujące jego prawidłową pracę oraz nowoczesne komponenty pneumatyczne.

Respirator posiada m.in. następujące opcje: CPAP – (stałe dodatnie ciśnienie w drogach oddechowych pacjenta) Wspomaga oddychanie w przypadku niewydolności oddechowej. PEEP – (wentylacja z dodatnim ciśnieniem końcowo oddechowym) Koncentruje się na ograniczeniu zwiększania tlenu w mieszance oddechowej. CMV – (całkowicie zastępuje oddech) Ciągła wentylacja oddechowa pacjenta.SV – (działanie wspierające) Stosowane w chwili gdy pacjent nie może samodzielnie oddychać. SIMV – (zestawienie oddechu spontanicznego i wentylacji mechanicznej). Urządzenie ustawione jest odgórnie na daną częstość oddechów, którą powinien wykonywać chory. Wymuszone oddechy dostosowują się do wysiłku pacjenta i poprawiają wentylację minutową.

Dlaczego polski respirator?

Ideą przy tworzeniu pierwszego polskiego respiratora jest uniezależnienie polskich placówek ochrony zdrowia od zewnętrznych, długotrwałych dostaw części eksploatacyjnych aparatury medycznej, poprzez zaoferowanie wysokiej klasy respiratora rodzimej produkcji, w rozsądnej cenie. W chwili obecnej trwają testy i certyfikacje pierwszej serii urządzeń.Skąd pomysł na respirator? Pomysł powstał z chęci pomocy polskim szpitalom oraz w odpowiedzi na ich potrzeby¬ -często bowiem brakuje w nich kluczowego, ratującego życie ludzkie sprzętu. Podjęliśmy szereg działań i konsultacji z ekspertami. W tym miejscu pragnę serdecznie podziękować lekarzom i ratownikom medycznym za życzliwość i pomoc w pracy nad naszym projektem, co znacznie skróciło czas tworzenia pierwszego polskiego respiratora.

Co było najtrudniejsze ?

Najtrudniejsza była praca pod ogromną presja czasu, w obliczu panującej wokół pandemii. Nie lada wyzwaniem była również sama organizacja pracy poszczególnych zespołów poprzez fizyczne zgromadzenie zespołu – przy zachowaniu zasad bezpieczeństwa oraz zorganizowanie pracy zdalnej dla poszczególnych ekspertów,wiele godzin videokonferencji i rozmów telefonicznych. Kolejnym wymagającym krokiem była konieczność stworzenia złożonego algorytmu odpowiadającego za prawidłowe działanie urządzenia. Tutaj swoją pomoc zaoferował nam jeden z najlepszych polskich naukowców- specjalista w dziedzinie sztucznej inteligencji dr hab. Wojciech Kotłowski będący pracownikiem Politechniki Poznańskiej.Za przeprowadzenie projektu w tym wybór komponentów odpowiedzialny był mgr inż. Piotr Śledziewski – doświadczony biotechnolog i elektronik , nasz wieloletni współpracownik. To dzięki jego pracy precyzyjnie wyselekcjonowano poszczególne części używane w naszym respiratorze.

respirator - Pierwszy Polski respirator

Przyłbica FACECARE

Przyłbica FACECARE charakteryzuje się ergonomicznym kształtem prostotą wykonania, wyjątkową lekkością, oraz zastosowaniem wysokiej klasy materiałów.

  • Przyłbica z pełnym daszkiem Wymienna szybka – PCV 0,5 mm
  • Komfortowy, elastyczny, anatomicznie dopasowujący się pasek mocujący dopasowujący się do obwodu głowy.
  • Przyłbica kompatybilna do pracy w okularach.
  • Produkcja przyłbic wykonywana jest w naszych gliwickich zakładach.

Maseczki ochronne wielorazowe ZTMWF

Maseczka wielokrotnego użytku

Maseczka ochronna wykonana z wysokiej jakości bawełny z certyfikatem OEKO-TEX,

Spełniająca normy FFP2

Skład: 100% bawełna

Dwuwarstwowa – z kieszonką na filtr

Bezpieczna w kontakcie ze skórą

Drut w górnej krawędzi maski pozwala na prawidłowe dopasowanie do twarzy

Wiązana: pozwala na stabilne mocowanie

Produkt wielokrotnego użytku. Można prać w pralce.

Kraj pochodzenia: POLSKA

Filtr posiada normę EN779DIN53438 typ M5 średnia skuteczność filtracji Em dla cząstek 0,4 μm [%]wynosi: 40 ≤ Em ≤ 60

Filtr dwuwarstwowy

Maseczki ochronne ZTM3J

Szanowni Państwo z radością informujemy że ruszyliśmy z produkcją jednorazowych maseczk ochronnych. Maseczka ochronna wykonana z wysokiej jakości trzy warstwowej tkaniny flizelinowej z certyfikatem OEKO-TEX Skład 100% polipropylen Trójwarstwowa Bezpieczna w kontakcie ze skórą.

Drut w górnej krawędzi maski pozwala na prawidłowe dopasowanie do twarzy. Wiązana na stabilne mocowanie. Wyrób medyczny. Klasa bezpieczeństwa FFP2

Kraj pochodzenia: Polska

Kolor: Biały

W celu uzyskania oferty prosimy o kontakt mailowy : maseczki@ppcito.pl

maseczka j2 kopia 768x1024 - Maseczki ochronne ZTM3J

Przegląd techniczny respiratora

Artykuł wyjaśni dlaczego tak ważne jest wykonywanie przeglądów technicznych respiratorów i kto je może wykonać.

Urządzenia medyczne, szczególnie te ratujące życie i zdrowie, muszą być niezawodne – dlatego

przeglądy i serwisy w przypadku sprzętu medycznego są bardzo ważne

Respirator jest urządzeniem medycznym wspomagający lub zastępującym mięśnie pacjenta w wykonywaniu pracy oddechowej. Maszyna umożliwia sztuczne, wymuszone oddychanie, wykorzystywane w sytuacjach ustania czynności oddechowej (w wyniku urazu, choroby lub zastosowania leków blokujących przewodnictwo nerwowo-mięśniowe), bądź celem jej ułatwienia (gdy pacjent wprawdzie oddycha samodzielnie, lecz czynność ta jest utrudniona lub ze względu na stan pacjenta nie zaspokaja zapotrzebowania organizmu na tlen).

Przeglądy techniczne respiratorów wykonywane są w celu zapewnienia ciągłości pracy tego wyjątkowo istotnego w terapii urządzenia, w skład przeglądu respiratora wchodzi przegląd bezpieczeństwa elektrycznego, przegląd funkcjonalny w skład którego wchodzą pomiary funkcji i ustawień, konserwacja urządzenia jak i ewentualna wymiana części eksploatacyjnych i aktualizacja oprogramowania.

Zgodnie z ustawą z dnia 20 maja 2010 r. o wyrobach medycznych wszystkie wyroby medyczne w tym respiratory wymagają przeglądów technicznych. Wykonać je można m.in. w ZTM INNOVATIONS lub P&P CITO.

Poznańscy lekarze wszczepili pacjentowi implant ucha środkowego

Unikatową operację wszczepienia implantu ucha środkowego przeprowadzili w piątek lekarze z Kliniki Otolaryngologii i Onkologii Laryngologicznej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. Dzięki zabiegowi 63-latek będzie słyszał mimo postępującej wcześniej utraty słuchu.

Implant ucha środkowego stosuje się, gdy zewnętrzny aparat słuchowy nie wystarcza, a wszczepienie implantu ślimakowego, czyli protezy ucha wewnętrznego, jest zbyt agresywnym działaniem.

„Urządzenie chirurgicznie wszczepia się w kości czaszki, aby wzmocnić czynności kosteczek słuchowych. Daje to większe przewodzenie dźwięku, niż zewnętrzny aparat słuchowy” – powiedział PAP szef Kliniki Otolaryngologii i Onkologii Laryngologicznej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu prof. Witold Szyfter.

Implant wszczepiono 63-latkowi z Koszalina, który od 15 lat stopniowo tracił słuch. Niedosłuch tak się nasilił, że nawet stosowanie dwóch aparatów słuchowych nie pozwalało mężczyźnie normalnie funkcjonować.

Operacja trwała około czterech godzin, a przygotowania zajęły miesiąc. Chirurdzy ćwiczyli zabieg na specjalnych preparatach kostnych. Urządzenie wprowadzono do ślimaka ucha środkowego, gdzie połączono je z tzw. okienkiem okrągłym – to miejsce oddzielające ucho środkowe od wewnętrznego. Poprzez implant dochodzi do bezpośredniego pobudzania komórek słuchowych.

Prof. Szyfter powiedział, że dotąd w Polsce wykonano trzy podobne operacje, a stosowanie implantu jest nowością w Europie. „Pojawiła się możliwość finansowania implantu przez NFZ. Operacje te staną się coraz bardziej popularne, także w całej Europie, bo kolejne instytucje chcą refundować koszty urządzenia” – dodał.

Implant kosztował dotąd ok. 100 tys. zł. Na rynek wprowadzono nowe urządzenie, którego koszt jest trzykrotnie mniejszy – taki implant otrzymał pacjent z Koszalina.

„Jestem przekonany, że teraz dużo częściej będziemy przeprowadzali takie operacje. Nasze społeczeństwo się starzeje, a jednym ze skutków jest występowanie szeregu niedomagań organizmu, w tym osłabienia narządu słuchu. Nie zawsze aparat słuchowy wystarcza. Teraz mamy kolejne narzędzie, które może pomóc pacjentom” – zaznaczył lekarz.

Była to pierwsza operacja wszczepienia implantu ucha środkowego przeprowadzona przez poznańską klinikę.

Autor: PAP

15.04.2015

Praktyka stosowania normy PN EN 62353:2015

Szanowni Państwo,
w celu udoskonalania obsługi Państwa nieustostająco się uczymy, w zeszłym tygodniu odbyłiśmy szkolenie w Instytucie Maszyn Matematycznych.

Praktyka stosowania normy PN EN 62353:2015 „Medyczne urządzenia
elektryczne – Badania okresowe i badania po naprawie medycznych urządzeń
elektrycznych”.
Szkolenie przeprowadzone zostało przez Pana mgr. inż. Stefana Szyłak-Szydłowskiego doświadczonego teoretyka i praktyka zajmującego się tematyką biotechnologi i bezpieczeństwa aparatury medycznej.

Autor: Paweł Ploch

11.11.2015

Gramy razem z WOŚP !

Szanowni Państwo niezwykle miło jest nam grać razem z Fundacją Wielkiej Orkiestry Świątecznej podczas 24 finału .

W tym roku przekazujemy bony o wartoścach 10.000 PLN na przeglądy i naprawy aparatury medycznej.

Swiadomi, iż część szpitali nie posiada środków na przeprowadzanie corocznych przeglądów wychodzimy im naprzeciw – dbając o bezpieczeństwo najmłodszych.

Pozdrawiamy

 

Zespół P&P CITO & ZTM Innovations

Autor: Pawel Ploch

06.01.2016

Dzień po finale

Wczoraj odbył się 24. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Dziś, podczas konferencji prasowej Jurek Owsiak podsumuje tegoroczny Finał. Deklarowana kwota finałowa to aż 44 047 594 zł. A przypominamy, że licytacje wciąż trwają. Zobaczcie konferencją prasową podsumowującą Finał.

Z okazji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Centrum Ginekologii, Położnictwa i Neonatologii w Opolu dostało voucher wartości 10 tys. zł. Materiały podobne Chcą lepszej opieki dla kobiet w ciąży Zmiany w opolskiej porodówce W ramach tej kwoty placówka będzie mogła zlecić przegląd pogwarancyjny sprzętu medycznego, który otrzymała w w trakcie poprzednich edycji WOŚP. Voucher jest prezentem od firmy P&P CITO, która zajmuje się takim serwisem. – Dla nas cenna jest każda złotówka, dzięki której możemy podnieść standard opieki nad noworodkami oraz ich mamami – podkreśla dr Edward Puchała, dyrektor CGPiN. – Idea, która przyświeca wielkiej orkiestrze jest szczególnie cenna, bo zawsze wiadomo do kogo trafia konkretna pomoc. Odkąd gra orkiestra opolski szpital zawsze coś od niej dostaje. Najpierw były to m.in. nowoczesne pulsoksymetry, zestawy do monitorowania funkcji życiowych wcześniaków, sprzęt do badania słuchu czy kolejne, coraz doskonalsze aparaty usg. Jednym z ostatnich prezentów był hybrydowy inkubator, który umożliwia wykonywanie wewnątrz tego urządzenia pewnych zabiegów u noworodków bez konieczności przenoszenia ich w inne miejsce.

Autor: http://www.wosp.org.pl/fundacja/aktualnosci/podsumowanie_24_finalu_wosp + Pawel Ploch + http://www.nto.pl/wiadomosci/opole/art/9263918,dar-dla-opolskiej-porodowki-z-okazji-wosp,id,t.html

12.01.2016

Polski lek przeciw nowotworowi płuc

Uniezależnienie Polski od importowanych leków onkologicznych mogłoby zabezpieczyć obywateli przed nieoczekiwanymi przerwami w terapii. Prace nad lekami generycznymi dają też nadzieję na to, że leczenie tak ciężkich chorób, jak na przykład niedrobnokomórkowy nowotwór płuca, będzie o wiele tańsze. Taki lek syntetyzuje Instytut Farmaceutyczny we współpracy z firmą farmaceutyczną Polfa Production S.A.

Nowotwory płuca są najczęściej diagnozowanym nowotworem na świecie wśród mężczyzn i najczęstszą nowotworową przyczyną zgonów. Liczba zachorowań na nowotwory złośliwe płuca w Polsce wynosiła w 2010 roku prawie 21 tys., z czego u mężczyzn prawie 15 tys. i ponad 6 tys. u kobiet. Ryzyko zachorowania na raka płuca jest około 3 razy większe u mężczyzn niż u kobiet. Większość zachorowań na nowotwory złośliwe płuca występuje po 50. roku życia, przy czym około połowa chorych to osoby 65. roku życia. Polacy chorują częściej, niż wynosi średnia dla Unii Europejskiej.

„Pracujemy nad lekiem na niedrobnokomórkowego raka płuc. Będzie to polski odpowiednik leku zawierającego erlotynib, czyli substancję z grupy inhibitorów kinaz białkowych, stosowaną również u chorych na niedrobnokomórkowe nowotwory płuc z przerzutami, a czasem u chorych na raka trzustki z przerzutami” – mówi prezes Polfy Rafał Bednarczyk.

Jak wyjaśnia, dawkowanie leków onkologicznych zależy od masy ciała pacjenta. W przypadku leku przeciętna dawka to 150 mg na dobę. W opakowaniu jest 30 tabletek, a każda tabletka zawiera 25 mg leku. Jedno takie opakowanie wystarcza na 5 dni, kosztuje 2 tys. zł i jest pacjentom refundowane. Jeżeli patent na oryginalny lek wygasa i udaje się wprowadzić na rynek lek generyczny, zazwyczaj cena spada o 30-40 procent. Cenę określają tez reguły gry rynkowej między firmami, które opracowują własne generyki.

„W Polsce produkuje się niewiele leków onkologicznych. Zdecydowana większość jest importowana do Polski, dlatego Narodowe Centrum Badań i Rozwoju (NCBR) zdecydowało o dofinansowaniu prac nad polskim odpowiednikiem leku stosowanego w nowotworach płuc. W przeszłości zdarzało się, że brakowało leków onkologicznych dla polskich chorych, bowiem koncerny wolały lokować swoje produkty na tych rynkach, gdzie otrzymywały za nie wyższa cenę. Również import równoległy zabiera nam część tych leków dlatego, że one są tanie. Posiadanie przez Polskę własnej produkcji leków onkologicznych dużo lepiej zabezpiecza obywateli” – uważa Bednarczyk.

Źródłó: PAP

Autor: POLSKI LEK PRZECIW NOWOTWOROWI PŁUC

02.06.2015

Najmniejszy rozrusznik serca

Lekarze ze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu wszczepili najmniejszy na świecie rozrusznik serca 13-letniemu chłopcu. To najmłodszy na świecie pacjent z miniaturowym – 10 razy mniejszym od standardowego rozrusznika – modelem stymulatora serca.

12 lutego br. w I Oddziale Klinicznym Kardiologii, Wrodzonych Wad Serca i Elektroterapii w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu 13-letniemu pacjentowi wszczepiono najmniejszy na świecie rozrusznik serca Micra TPS (Transcatheter Pacing System). Po raz pierwszy innowacyjną technologię medyczną zastosowano u tak młodego pacjenta. Chłopcu wszczepiono rozrusznik 10 razy mniejszy od standardowego stymulatora metodą przezcewnikową, niewymagającą nacinania skóry i tworzenia specjalnej „kieszonki” podskórnej.

Młody pacjent kilka lat temu przeszedł chirurgiczny zabieg zamknięcia ubytku w przegrodzie międzykomorowej. Od tego czasu u chłopca okresowo pojawiały się incydenty zwolnienia akcji serca, dotychczas jednak – bezobjawowe. W ostatnich tygodniach pacjentowi zdarzały się momenty złego samopoczucia, związane z okresowo występującymi zaburzeniami przewodzenia impulsu elektrycznego w sercu, które powodowały istotne zwolnienie tętna. To zaważyło o decyzji lekarzy, dotyczącej wszczepienia pacjentowi rozrusznika serca.

Stała stymulacja serca jest jedyną skuteczną metodą leczenia objawowej bradykardii. Ta metoda redukuje jej objawy, częstość występowania omdleń, a u pacjentów wysokiego ryzyka – także śmiertelność – mówi dr hab. n. med. Oskar Kowalski, który wraz z doc. dr hab. n. med. Radosławem Lenarczykiem przeprowadził implantację Micry. – Urządzenie śledzi pracę serca, a mikroskopijna bateria działa do ponad 10 lat. Po jej wyczerpaniu bez problemu można wszczepić kolejne urządzenia, więc chory przez długi czas może korzystać z tej formy terapii – tłumaczy dr Kowalski.

– Fakt, że ten model rozrusznika nie wymaga stosowania pokrytej silikonem elektrody – najbardziej zawodnego i najczęściej ulegającego uszkodzeniu lub powodującego infekcje elementu dotychczas stosowanych systemów, jest szczególnie ważny w przypadku tak młodego pacjenta, który dzięki temu może prowadzić aktywny tryb życia – mówi dr Kowalski. Nie bez znaczenia w przypadku nastolatka jest też aspekt kosmetyczny tej metody stymulacji serca. – Implantacja poprzez nakłucie żyły w pachwinie powoduje, że pacjent nie ma blizny w typowym dla wszczepienia tradycyjnego stymulatora miejscu na piersi – wyjaśnia dr Kowalski. Zastosowanie stymulatora Micra u dzieci likwiduje jeszcze jeden ważny problem, związany z elektrodami klasycznego rozrusznika – problem „wyrastania” z elektrod. Kiedy dziecko po implantacji rozrusznika rośnie, zastosowane elektrody stają się z biegiem czasu zbyt krótkie – konieczny jest wówczas zabieg „wydłużenia ich”, czyli, w praktyce, próba wsunięcia implantowanych wcześniej elektrod głębiej lub też wymiana tych elementów. Zastosowanie stymulatora bezelektrodowego całkowicie eliminuje ten problem.

Pierwsze w Polsce wszczepienia miniaturowego stymulatora pracy serca Micra TPS u dorosłych odbyły się na początku tego roku w dwóch ośrodkach w Polsce: w Zabrzu i w Poznaniu. – Cieszymy się, że niedawno zaprezentowana nowa technologia leczenia zaburzeń rytmu serca może być już stosowana u potrzebujących jej pacjentów – mówi dr Kowalski.

Autor: http://medicalonline.pl/

22.02.2016

Program komputerowy umożliwia wykrycie raka krtani

Program DiagnoScope umożliwia diagnostykę akustyczną i rozpoznanie raka krtani, występowania guzków śpiewaczych, chorób krtani oraz chorób zawodowych głosu. Z tej komputerowej aplikacji korzystają już największe, specjalistyczne placówki medyczne w Polsce.

Program DiagnoScope stworzyli pracownicy firmy DiagNova Technologies, którą założyli w 2008 roku fizycy z Politechniki Wrocławskiej. Działa we Wrocławskim Parku Technologicznym.

Analiza próbek głosu i porównanie ich ze stanem fałd głosowych pozwala na wykrycie takich zaburzeń jak guzki, polipy, ale również i zmiany nowotworowe. To są tzw. celowane analizy, które gwarantują większą skuteczność w badaniu. Każdy lekarz bez problemu wykonuje to badanie w swoim gabinecie” – powiedział PAP Marcin Just z działu badań rozwojowych DiagNova Technologies.

Jak dodał, program DiagnoScope umożliwia diagnostykę akustyczną i rozpoznanie raka krtani, występowania guzków śpiewaczych, chorób krtani oraz chorób zawodowych głosu, a prócz tego jest dostosowany do kompleksowego badania foniatryczno-laryngologicznego i poza analizą głosu umożliwia rejestrację obrazów endoskopowych.

„Do wykorzystania naszego oprogramowania potrzebny jest tylko komputer i zwykła kamera endoskopowa. Lekarz dzięki temu programowi może nie tylko zbadać pacjenta, ale zebrać i skatalogować pełną dokumentację choroby” – powiedział Just.

Wersja programu DiagnoScope Specjalista, przeznaczona jest do pracy w małych gabinetach lekarskich, natomiast wersja DiagnoScope Net to program do pracy na wielu stanowiskach w większych przychodniach, szpitalach czy placówkach naukowych.

Główna działalność firmy DiagNova Technologies związana jest z rozwijaniem i wprowadzaniem nieinwazyjnych, innowacyjnych i tanich rozwiązań dla diagnostyki medycznej. „Pracujemy nad łączeniem różnych metod diagnostycznych w celu osiągnięcia maksymalnej efektywności diagnozowania przy niskich kosztach” – powiedział Just.

W grudniu 2014 r. pracownicy firmy wspólnie z lekarzami z kliniki otolaryngologii, chirurgii głowy i szyi Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu poinformowali o nowej metodzie wykrywania choroby Alzheimera. Prace nad tym trwały dwa lata.

Akustyczna analiza głosu i mowy pozwala nie tylko na wczesne wykrycie tej choroby, ale jest też tanim oraz skutecznym sposobem monitorowania przebiegu choroby Alzheimera. Badanie nie trwa dłużej niż dziesięć minut i polega na nagraniu wcześniej przygotowanych testów np. pacjent najpierw ma dziesięć razy powiedzieć jedną głoskę, a następnie tę samą głoskę dowolną ilość razy powtórzyć.

„Okazuje się, że gdy pacjent musi liczyć zupełnie inaczej ją wypowiada. Badamy +długość+ głoski, ale też i rozkład energii przy jej wypowiadaniu. Analiza głosu i mowy pozwala na stwierdzenie trudności w połączeniach pomiędzy aparatem mowy a mózgiem, a tym samym wytypowanie chorych” – powiedział Just.

Dodał, że do analizy służą opracowane specjalnie algorytmy i rodzaj programu komputerowego. Samo urządzenie do badania składa się z czułych mikrofonów i nagrywarki i nie musi być większe niż telefon komórkowy. Na razie to dopiero prototyp.

Natomiast DiagnoScope jest już dostępny na rynku. Koszt jednej z wersji programu w zależności od specjalistycznego zaawansowania to wydatek od dwóch do 20 tys. zł.

Działająca od 6 lat we Wrocławskim Parku Technologicznym firma DiagNova Technologies zrealizowała również projekty medyczne związane z takimi chorobami, jak osteoporoza i próchnica wtórna. Chce w najbliższym czasie swoimi ofertami zainteresować zagraniczne rynki.

„Staramy się o certyfikaty, które nam to umożliwią. Polski rynek medyczny w porównaniu nawet z naszymi sąsiadami jest bardzo skromny. A my jesteśmy bardzo konkurencyjni” – podsumował inż. Marcin Just z DiagNova Technologies. (PAP)

Autor: PAP Technologie

24.02.2015

Urządzenie, które ułatwia poród i zmniejsza ryzyko komplikacji

„Przyj!” – polecenie to słyszała niemal każda rodząca kobieta. Słowna zachęta do parcia jest szczególnie potrzebna, gdy pacjentka znajduje się pod wpływem znieczulenia zewnątrzoponowego. Naukowcy z Women’s and Children’s Hospital w Lafayette skonstruowali urządzenie, które w czasie porodu sygnalizuje kobiecie jak skuteczne jest parcie.

Środki znieczulające podawane są jednej trzeciej rodzących w Wielkiej Brytanii i znane są z tego, że przedłużają czas trwania porodu. Dzieje się tak między innymi dlatego, że leki stosowane do znieczulenia blokują sygnały płynące do mózgu z zakończeń nerwowych, które normalnie sygnalizują, kiedy należy przeć. Nie jest to bez znaczenia, gdyż dłuższy poród to większe ryzyko powikłań zarówno dla matki jak i dla dziecka.

Urządzenie naukowców z Lafayette podłączone jest za pomocą elektrod do główki przychodzącego na świat dziecka oraz do krocza kobiety. Podłączone do zwykłego laptopa podaje informacje o ruchach dziecka i skurczach mięśni matki. Efektywność parcia prezentowana jest na czytelnym wykresie oraz za pomocą dźwięku, którego wysokość i szybkość pulsowania zależy od aktualnej skuteczności parcia oraz od przemieszczania się dziecka.

Wynalazek przetestowano na grupie 45 kobiet, a grupę kontrolną stanowiły kolejne 24 rodzące. Okazało się, że średni czas trwania fazy porodu, w której występuje parcie, był o 19 minut krótszy u tych kobiet, które skorzystały z urządzenia (58 vs. 77 min.), co wiązało się z mniejszą częstotliwością komplikacji niż u kobiet z grupy kontrolnej.

Autor: medexpress.pl

18.02.2015

GyroNeck – łódzki wynalazek do badania schorzeń odcinka szyjnego kręgosłupa

Nowatorskie urządzenie do badania dysfunkcji odcinka szyjnego kręgosłupa opracował zespół naukowców z Politechniki Łódzkiej i Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. GyroNeck w połączeniu ze specjalistycznym oprogramowaniem ma uprościć proces rehabilitacji pacjentów.

Cały system opracował zespół specjalistów z Katedry Rehabilitacji Medycznej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi oraz Katedry Mikroelektroniki i Technik Informatycznych Politechniki Łódzkiej. Został on już zgłoszony do opatentowania.

GyroNeck to niewielkie i lekkie urządzenie umieszczane na głowie pacjenta tak, by znajdowało się idealnie na czubku głowy. Jest ono podłączone do komputera, który w czasie rzeczywistym odczytuje informacje o położeniu oraz ruchu głowy względem ekranu.

„Zebrane dane są analizowane, a po zakończeniu badania, specjalistyczne oprogramowanie sugeruje prawdopodobną diagnozę związaną ze schorzeniami kręgosłupa w odcinku szyjnym” – wyjaśnił PAP jeden z twórców urządzenia Robert Ritter z Katedry Mikroelektroniki i Technik Informatycznych PŁ.

Według niego dzięki automatyzacji badań oraz zapisywaniu pełnego przebiegu badania z podziałem na każdego pacjenta, możliwe jest zwiększenie liczby przebadanych pacjentów w ciągu jednego dnia oraz uproszczenie procesu ich rehabilitacji.

Cały system składa się z urządzenia pomiarowego, umieszczanego na głowie pacjenta w specjalnym mocowaniu przypominającym słuchawki, oprogramowania odbierającego i przetwarzającego dane oraz ekranu o wymiarach 120 na 80 cm.

Na ekranie wyświetlane są plansze do badań przygotowane przez zespół lekarzy z Katedry Rehabilitacji Medycznej UM w Łodzi. Przedstawiają one odpowiednio dobrane kształty pozwalające zaktywizować poszczególne partie mięśni szyi oraz karku i tym samym uzyskać jak najbardziej dokładną informację o stanie zdrowia pacjenta. Pacjent ma za zadanie odwzorować przedstawiony na ekranie wzór.

„Komputer w tym czasie zapisuje każdy ruch głowy, a następnie poprzez porównanie z bazą wiedzy zawartą w programie podaje procentowe prawdopodobieństwo występowania poszczególnych badanych schorzeń odcinka szyjnego kręgosłupa” – dodał Ritter.

Zakończenie prac nad projektem planowane jest na przełomie czerwca i lipca tego roku. Obecnie zespół naukowców zbiera dane pomiarowe do systemu będącego bazą wiedzy i opracowuje algorytm ekspercki.

„Jest to system podejmowania decyzji o stanie zdrowia pacjenta. Na podstawie przedstawionych mu historycznych danych będzie w stanie określić rodzaj oraz zakres uszkodzenia odcinka szyjnego kręgosłupa aktualnie badanego pacjenta. Nasz zespół jest obecnie na etapie badania pacjentów i opisywania wyników pomiarów w zrozumiały dla komputera sposób” – wyjaśnił współtwórca systemu.

Po zakończeniu prac GyroNeck będzie oferowany jako technologia na sprzedaż, bądź też będzie licencjonowany.

Autor: PAP – Nauka w Polsce

10.02.2015

Trybunał sprawiedliwości UE zmienia zdanie: organizm niezdolny do rozwoju nie jest embrionem

Organizm, który nie jest zdolny do rozwoju, nie stanowi embrionu ludzkiego i dlatego metody wykorzystujące ludzkie komórki jajowe mogą zostać opatentowane w Unii Europejskiej – orzekł Trybunał Sprawiedliwości UE, zmieniając tym samym swoją decyzję sprzed 3 lat.

W 2011 r. Trybunał uznał niezapłodnione ludzkie komórki jajowe, pobudzone do podziału i rozwoju, za ludzki embrion. Środowiska naukowe uznały wówczas tę decyzję za zamach na badania medyczne w UE.

Wielu naukowców pokłada w badaniach z udziałem komórek macierzystych ogromne nadzieje, widząc w nich szansę na wyleczenie rozmaitych chorób, przywrócenie sprawności sparaliżowanym, czy na wyhodowanie narządów do przeszczepu. Do tej pory wyrok Trybunału, który nie pozwalał na opatentowanie w UE metod z użyciem niezapłodnionych komórek jajowych, uniemożliwiał komercjalizację odkryć medycznych w tej dziedzinie.

Dzisiejszy wyrok Trybunału dopuszczający opatentowanie wykorzystania takiego organizmu do celów przemysłowych lub handlowych otwiera drogę do rozwoju biotechnologii w UE.

W najnowszym orzeczeniu Trybunał określa, jak należy rozumieć pojęcie embrionu ludzkiego: „Niezapłodniona ludzka komórka jajowa musi koniecznie mieć wrodzoną zdolność rozwinięcia się w jednostkę ludzką. W konsekwencji sama okoliczność, iż ludzka komórka jajowa aktywowana w drodze partenogenezy rozpoczyna proces rozwoju, nie jest wystarczająca do uznania jej za embrion ludzki”. Jeśli jednak komórka jajowa ma wrodzoną zdolność rozwinięcia się w jednostkę ludzką, powinna być traktowana w taki sam sposób jak zapłodniona ludzka komórka jajowa.

Z prośbą o interpretację pojęcia embrionu ludzkiego zwrócił się do unijnego Trybunału brytyjski Wysoki Sąd Sprawiedliwości High Court of Justice), który ma rozstrzygnąć spór między spółką International Stem Cell Corporation (ISCO) a brytyjskim urzędem patentowym. Chodzi o to czy można opatentować metody z wykorzystaniem ludzkich niezapłodnionych komórek jajowych aktywowanych w drodze partenogenezy, czyli rozwoju z komórki jajowej bez użycia plemnika.

Unijna dyrektywa o ochronie prawnej wynalazków biotechnologicznych z 1998 r. mówi, że nie można patentować wykorzystywania embrionów ludzkich do celów przemysłowych lub handlowych, a wspomniany wyrok Trybunału sprzed trzech lat uznawał komórki jajowe pobudzone do rozwoju bez użycia plemnika za embriony ludzkie.

Sąd brytyjski chciał uzyskać jasność, czy embrion ludzki ogranicza się do organizmów mogących zapoczątkować proces rozwoju, który prowadzi do powstania jednostki ludzkiej, bo – zgodnie z aktualną wiedzą naukową – organizmy jak te będące przedmiotem wniosków o rejestrację patentu, nie mogą rozwinąć się w człowieka.

Autor: medexpress.pl

09.12.2014r.